Tajemnicze cętki
Jednymi z rzadszych i mało znanych umaszczeń alpak są te cechujące się rozrzuconymi po całym ciele kropeczkami. Zwierzęta o takim wzorze są jeszcze bardzo rzadkie w naszym kraju, jednak warto wiedzieć o ich istnieniu, ponieważ są naprawdę wyjątkowe. Co ciekawe potrafią pojawić się nagle po rodzicach nie wyglądających na Appaloosa czy Harlekin. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze wystarczającej ilości informacji, aby można było określić w jaki sposób dziedziczony jest ten wzór u alpak, ale podejrzewa się niepełną lub pełną dominację. Nie wyklucza się tu również współdziałania kilku genów, jak np. u koni. Pewne jest to, że pojawia się on na barwnym tle (rudym, czarnym), więc tym samym nie będzie on widoczny u białych zwierząt.
Okiem hodowcy
Warto wspomnieć jakie ciekawe spostrzeżenia dotyczące tych kolorów mają hodowcy kropkowanych alpak. Pomimo tego, że dla nauki są jeszcze wielką tajemnicą, to ich właściciele skrupulatnie notują istotne dla tych wzorów cechy.
Prawdziwy Appaloosa
Cętki rozproszone po całym ciele na beżowym (nie białym!) lub rudym tle to wzór nazywany prawdziwy Appaloosa, czyli podobnie jak u koni. Co jest ciekawe, to hodowcy zaobserwowali, że ten wzorzec umaszczenia występuje u zwierząt o czerwonym pigmencie, a nie czarnych. Przez całe życie zwierzęcia nie zmienia się on praktycznie wcale. Hodowcy dla ułatwienia wyróżnili, aż 5 różnych ich form. Oto one:
- Minimalny Appaloosa – to bardzo rzadki rodzaj Appaloosa, który charakteryzuje się trudno dostrzegalnymi beżowymi lub jaśniejszymi plamkami na beżowym tle, ale jest ich niewiele na pyszczku. Są one najlepiej widoczne po ostrzyżeniu alpaki.
- Klasyczny Beżowy Appoloosa – ten przypadek ma płowe lub jasnobrązowe cętki na beżowym tle, które są równomiernie rozsiane po szyjni, nogach i kłodzie zwierzaka. Na głowie alpaki jest ich niewiele.
- Klasyczny beżowy Appoloosa– jasnobrązowe plami skoncentrowane są na szyi i równo rozłożone na reszcie ciała, a na głowie alpaki jest ich więcej. Tło dla cętek stanowi płowe runo obsypane srebrnymi włosami.
- Odwrotny Appaloosa – jest to bardzo rzadki rodzaj Appaloosa. Cechuje się on kolorem bazowym od płowego do kasztanowego z jasnymi plamkami skupionymi na grzbiecie. Mają one barwę od białej do szarej i ciemnieją z wiekiem.
- Leopard lub żyrafi Appaloosa – to zwierzę o kolorze od beżowego do płowego z dużymi ciemno płowymi lub mahoniowymi kropkami skupionymi głównie w okolicy szyi i rozkładające się po ciele zwierzątka.
Harlekin
To bardzo ciekawy wzór, ponieważ wykazuje on sporą zmienność. Jeżeli cria rodzą się z plamkami, to są one czarne oraz zwykle zlokalizowane na pyszczku i brzuchu, a ich ilość wzrasta z czasem. Ponad to, podstawowy kolor alpaki zmienia się z każdą strzyżą. Zwykle po pierwszej są one płowe czy jasnobrązowe , a z każda kolejną ciemnieją wpadając bardziej w szary. Inne Harlekiny plamek mogą nie mieć prawie wcale i przypominać mogą bardziej deresze czy nowoczesne szare alpaki! Przyjrzyjmy się tym trzem odmianom bliżej!
- Klasyczny Harlekin – ten podrodzaj cętkowanych alpak zaraz po urodzeniu może nie specjalnie je przypominać, bo rodzą się one jako jednolite od płowego do średnio brązowego. Po ścięciu runa ukazuje się szary aksamit w różnych odcieniach. A co z plamkami? Oczywiście znajdziemy czarne na pyszczku oraz brzuchu, a reszta ciała może je mieć lub nie. Generalnie klasyczne Harlekiny ciemnieją wraz z wiekiem.
- Merle Harlekin – te alpaki w przeciwieństwie do poprzednich rodzą się ciemnoszare, a różnorodność odcieni tworzy na ich okrywie wzór przypominający marmur lub przypomina nieco Merle jak u psów.
- Platynowy Harlekin – to bardzo rzadki podrodzaj Harlekina. Cria rodzą się jasno płowe, a po pierwszym strzyżeniu ukazują jasno szary płaszcz do maksymalnie różanoszarego. Plamek maja bardzo niewiele i znajdują się one na pyszczku lub/i nogach. Ze względu na posiadanie zwykle jednego rodzica klasycznego szarego często mylone są z nimi.
Serdecznie dziękujemy hodowli Howling Hill Farm za użyczenie fotografii i informacji do tekstu!