Prawda czy mit? Białe kopyta

Słabsze, bo białe?
Ile razy każdy koniarz słyszał taki tekst? Pewnie wielokrotnie! Niestety, to co napisze może wielu z Was zaskoczyć!
Kolor kopyta nie ma nic wspólnego z jego wytrzymałością! Nic, a nic! Jest ono tak samo zbudowane jak ciemne. Jedyną różnicą jest brak barwnika.
Jeżeli chcesz wpłynąć realnie na wytrzymałość kopyt Twojego konia, to zadbaj o jego żywienie, suplementacje oraz pielęgnacje.
Jestem właścicielką konia, który jest doskonałym przykładem, że kolor kopyt ma znaczenie. Koń ma dwa kopyta białe i dwa ciemne. Z białymi jest ciągły kłopot, może jedynie mniejszy w okresie zimowym. Zdecydowanie częściej i bardziej pękają i się obłamują, są dużo bardziej podatne na długotrwałą wilgoć, czy suszę, mimo suplementacji na przeróżne sposoby (przerabiamy to od 6ciu lat), która to przecież działa na wszystkie 4 nogi tak samo. Z racji, że sama go też werkuję, mogę stwierdzić że i w twardości kopyt jest znaczna różnica, białe są zdecydowanie miększe, tnie się je czy piłuje bez większego wysiłku, przy ciemnych ciężko zrobić pierwsze nacięcie czy też ruszyć wierzchnią warstwę tarnikiem, a i dalej lekko nie idzie. Być może barwnik jednak ma znaczenie…? Porównałabym to z farbami olejnymi dla malarzy, tam też skład jest ten sam, a jednak kolor czarny schnie dużo dłużej, czasem sam w sobie nawet wcale i potrzebuje wspomagacza, a niebieski zmieszany z innym po wyschnięciu nagle zjada ten drugi kolor… i też nie ma wyjaśnienia dlaczego, bo to tylko inny barwnik.