Stosunkowo nowe odkrycie
Umaszczenie perłowe jest to stosunkowo nowe, zwane wśród hodowców AQH i APH jako „Barlink factor” lub morelowym (apricot). Nazwa ta pochodzi od rodziny koni, w której ujawniło się działanie tego genu, a dokładnie od ogiera Barlink Macho Man i jego babki. Co ciekawe mutacja u AQH i APH ma inne pochodzenie niż u koni z Europy, ale to dalej to samo rozjaśnienie. Natomiast nazwa perłowe wiąże się z ich pięknym połyskiem sierści przypominającym błysk perły i stosowana była w Hiszpanii, obecnie przyjęta jako oficjalna nazwa. Na Półwyspie Iberyjskim określa się te konie jako isabelo, co może być niezwykle mylące dla osób nieznających języka i początkujących w końskiej genetyce. Jednak plusem jest to, że coraz częściej dla jasności piszą po prostu perłowy i zamieszczają badania DNA.
Zupełnie nowe spojrzenie
Za maść perłową odpowiedzialny jest osobny gen. Wprowadzono dla niego osobne oznaczenie PRL/prl. Natomiast w świetle najnowszych badań okazało się, że leży on w tym samym locus C, co gen kremowy, sunshine i snowdrop. Dlatego nowe publikacje sugerują zapis podobny jak w wariacji kremowej, czyli Cprl.
Kto go ma?
Jak już wspomniano wcześniej konie perłowe znajdziemy u amerykańskich Quaterów i Paintów, ale również Peruwiańskich Paso, Lusitano oraz PRE.
Gdzie w Polsce?
Pomimo sporej odległości od kolebek tej mutacji, to przy niewielkim wysiłku można je zobaczyć także w Polsce. Przykłady znajdziemy głównie w rasie PRE i Gypsy Cob. Te pierwsze w formie podwójnego rozjaśnienia i połączenia z Ccr zobaczymy w Stajni Neptuno w nowym Targu. Natomiast wielu przykładów perłowych Gypsy Cobów polecam szukać w hodowli Kaskada w Łodzi lub od niedawna GypsyHorses of Podolin Stud w sercu Gór Sowich .
Nie tak łatwo o perłę
Oprócz niezwykłego wyglądu, ciekawy jest sposób dziedziczenia tego umaszczenia. Kolor ten warunkowany jest tylko w układzie recesywnym (Cprl Cprl). Tak więc, gdy zwierzę posiada tylko jedną kopię tego allelu, czyli jest heterozygotyczne, to allel recesywny Cprl z zasadzie nie rozjaśnia jego maści (choć zdarzają się wyjątki niewielkiego rozjaśnienia i nakrapianej skóry), ale ukazuje się w połysku (Thiruvenkadan i in., 2008; Sponenberg & Bellone, 2017).
Dwa do pary
Dopiero homozygota recesywna warunkuje u konia zmianę umaszczenia sierści oraz skóry na kolor różowo-purpurowy (z ciemniejszym nakrapianiem u koni AQH). Oczy jego są ciemne (zielone u AQH), w odróżnieniu od koni maści szampańskiej. Konie kasztanowate z dwiema kopiami genu prl są koloru morelowego, natomiast w przypadku umaszczenia karego odcień zmienia się na podobny do maści ciemnomyszatej czy klasycznoszampańskiej.
Ciekawa kombinacja
Jest możliwa również kombinacja jednego allelu Cprl z allelem kremowym Ccr. Efekt takiego połączenia jest podobny do genotypu CcrCcr. Jest to tak zwane pseudo rozjaśnienie kremowe. Oczy takiego osobnika są koloru niebieskiego, żółtego lub zielonego. Inną ciekawą kombinacja jest połączenie genu kremowego z Sunshine.
Jelenioperłowy ogier Danzante El Bayo (na głównym zdjęciu) od niedawna kryje w Polsce w Stajni Neptuno w nowym Targu.